10°
Warszawa
 
Autor:
Ewelina
Składniki:
Na ciasto
2 szklanki mąki pszennej (320 g) – u mnie mąka tortowa TOTA
niepełne ¾ szklanki gorącej wody (170 ml)
⅓ łyżeczki soli
2 łyżki oleju rzepakowego
Na farsz:
60 g suszonych grzybów
1 cebula
około 1 łyżki bułki tartej
sól i czarny mielony pieprz do smaku
około 2-3 łyżki oleju do smażenia
*podaję składniki na około 90 uszek, ilość zależy od wielkości uszek
Wykonanie:
Krok 1
Grzyby wsypujemy do małego garnka, zalewamy 2 szklankami wody i odstawiamy pod przykryciem na minimum godzinę (najlepiej zrobić to dzień wcześniej i zostawić grzyby na noc). Następnie gotujemy grzyby około 20 minut w wodzie, w której się moczyły.

Odsączamy grzyby (woda z moczenia może się przydać do innych dań). Studzimy i drobniutko kroimy.

Na patelni na oleju podsmażamy drobno pokrojoną cebulę. Dodajemy nasze grzyby i doprawiamy całość solą i pieprzem. Smażymy wszystko około 5 minut, od czasu do czas mieszając.

Farsz przekładamy do miski, dodajemy łyżkę bułki tartej. Wszystko mieszamy, próbujemy i opcjonalnie doprawiamy. Farsz ma być wyrazisty w smaku, więc musi być dobrze doprawiony.
Krok 2
Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy sól, olej i wlewamy gorącą wodę. Składniki najpierw mieszamy łyżką, a po chwili wyrabiamy ręką na gładkie, elastyczne ciasto.

Ciasto odkładamy na około 30-40 minut. Można zostawić je w misce przykryte ściereczką lub zawinąć w folię spożywczą. Ciasto po leżakowaniu jest bardziej plastyczne i łatwiej się z nim pracuje.
Krok 3
Lepimy uszka:

Na lekko podsypanej mąką macie (lub blacie) rozwałkowujemy cienko ciasto. Ja dzielę ciasto na dwie części. Drugą zostawiam w misce przykrytą ściereczką.

Wycinamy małe kółka lub kwadraty. Resztki ciasta zagniatamy ponownie, wałkujemy i wycinamy kółka.

W każde kółko nakładamy około łyżeczki farszu, zlepiamy brzegi, a potem końce tworząc charakterystyczne uszka.

Gotowe uszka układamy np. na drewnianej desce i przykrywamy lekko wilgotną ściereczką by nie wyschły.